Dom weselny Korona w Radzicach
U nas przeżyjesz wesele marzeń

TOASTY

Toast stały element każdego przyjęcia weselnego.
Pierwszy zwyczajowo wznosi ojciec panny młodej, potem ojciec pana młodego, pan młody oraz świadkowie.
Ojciec panny młodej, jako gospodarz, wita wszystkich zebranych, dziękuje im za przybycie i zaprasza do zabawy.
Pierwsze oficjalne toasty wznosi się szampanem, wygłasza się je stojąc, wstać powinni również goście.
Przed wygłoszeniem tych toastów nie wypada sięgać po alkohol.
Kolejne można już wznosić wódką lub winem, goście mogą już siedzieć.
Osoby niepijące mogą wznosić toasty sokiem lub wodą.
Chęć wzniesienia toastu można zasygnalizować uderzając lekko łyżeczką w kieliszek.
Toast powinien być krótki i treściwy, można go rozpocząć od anegdoty.
Jest mnóstwo gotowych toastów, z których można skorzystać, lepsze są jednak te ułożone osobiście, które płyną prosto z serca, pokazują, że znamy młodą parę – ich pasje, anegdoty z życia, wiemy, jak się poznali etc. Tekst można sobie przygotować wcześniej, możemy też posiłkować się kartką. Dla niektórych wygłaszanie mowy może okazać się stresujące.
Toast nie powinien być zbyt długi, żeby nie zanudził gości.
W czasie przemowy nie trzymamy w ręku kieliszka.
Goście w tym czasie powinni przerwać rozmowy i skupić się na osobie wznoszącej toast.
Nie wygłaszamy toastów podczas podawania dań głównych.

 

 

Przykładowe toasty weselne

poważne

1. 

Wiara, nadzieja, miłość: trzy cnoty
niech towarzyszą w nowej podróży
Niech szczęśliwości promyczek złoty
przyświeca Młodym jak najdłużej.

2. 

Dzisiaj ślub Wasz, Państwo młodzi,
W takim dniu się zawsze godzi.
Życzyć szczęścia dni rozlicznych,
I gromadki dzieci ślicznych.
Tylko One sprawić mogą,
Że nad życia trudną drogą.
Pośród smutków, zawsze, wszędzie,
Słońce Wam świeciło będzie.

3.

Jak obyczaj stary każe,
gdy los składa nam w darze,
dzień tak radosny, tak szczęśliwy,
dzień wesela, dzień jedyny,
Wznieść za młodych toast trzeba,
niech więc słychać aż do nieba,
Sto lat, sto lat, młodej parze,
niech wam los dziś składa w darze,
to co szczęściem się nazywa,
niech pieniędzy wam przybywa,
niech wam zdrowie dopisuje,
i niczego nie brakuje.
Młodej parze szczęścia życzmy,
Sto lat, sto lat, głośno krzyczmy.

4.

Kochani Państwo Młodzi!
Gdy w węzeł wiążecie się wieczny,
niech i ja dołączę głos mój serdeczny:
niech przyszłe wasze lata
Bóg ożywia tą miłością,
która życie w rozkosz splata
i w serc związku jest jednością!
Wśród tej nowej życia drogi
Niechaj dola świeci błoga!
Miłość ludzi, łaska Boga
niech otacza wasze progi.

5.

Szczęśliwa Młoda Paro - życzymy Wam w uroczystym dniu ślubu
miłości gorącej jak słońce,
szlachetnej jak złoto,
czystej jak łza,
słodkiej jak miód
oraz spełnienia pięknych marzeń
i wspólnych planów.

6.

Pragnę podziękować wszystkim za tak liczne przybycie na tę uroczystość. W szczególności dziękuję, że zaszczyciliście swą obecnością tę najważniejszą chwilę w życiu ………. i ………….. Nie ulega wątpliwości, że jest to doniosły moment. Niech zgromadzeni tutaj goście weselni będą świadkami, że pragnę życzyć nowożeńcom, aby zawsze byli tak szczęśliwi, jak dziś.

7.

Przez długie lata wspólnego życia w małżeństwie 
bądźcie ze sobą złączeni 
jak gałązka z pniem, 
z którego wyrasta, 
niech Was mech zniechęcenia 
nigdy nie obrasta.

humorystyczne

1.

Wypijmy za zdrowie ... mamy.... Bo jak mamy to pijemy.

2.

Idzie osioł przez pustynię, strasznie chce mu się pić. Idzie, idzie, a wody nie ma. Nagle widzi osioł dwie beczki: w jednej wódka, w drugiej woda. Osioł wybrał wodę. Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki!

3.

Niech kieliszki głośno brzęczą,
bo to dźwięk dla ucha miły.
Gdy się goście tańcem zmęczą,
trunek im przywróci siły.

4.

Szła żaba przez jezdnię, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie:
- Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić.
Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy.
Wypijmy za to, by nie tracić głowy dla ładnych nóg!

5.

Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem... księżyc, gwiazdy... a na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną. Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy... i ten sam chłopak na tej samej ławce całuje się z trzecią dziewczyną.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet.

6.

Gdy on zaproponował jej małżeństwo ona zgodziła się, ale! - Jedną noc w tygodniu - powiedziała - chcę mieć tylko dla siebie. I tej nocy wyjdę z domu, a jeśli będziesz mnie śledził - odejdę.
Zgodził się zakochany mężczyzna na ten warunek. Kobieta okazała się być znakomitą żoną i kochanką. Był bardzo szczęśliwy. Ona raz w tygodniu opuszczała dom i wracała nad ranem. To nie dawało mu spokoju. Pewnego razu poszedł za nią. Skierowała się w stronę lasu. Tam na polanie przemieniła się w żmiję i syczała całą noc… Wypijmy za zdrowie żon, które syczą poza domem!

7.

Wszyscy w dniu dzisiejszym czujemy się młodzi, więc wódka weselna nikomu nie szkodzi. Niechaj wszyscy Goście na zdrowie dziś piją, a …………… i …………. (imiona młodych) niech nam sto lat żyją!

Menu
Księga gości
Niezbędnik młodej pary